„Jest uparta” – trener Igi Świątek zdradza realia pracy z wiceliderką rankingu i trudności w wyprowadzaniu jej ze strefy komfortu

Iga Świątek ma za sobą imponujący rok, którego największym sukcesem było zwycięstwo na Wimbledonie 2025. Jej trener, Wim Fissette, który współpracuje z nią od października 2024 roku, podzielił się ostatnio swoimi spostrzeżeniami na temat pracy z Polką, zwracając uwagę na jej podejście do nauki nowych rzeczy i wychodzenia poza utarte schematy.

W singlu Świątek dotarła do ćwierćfinału, gdzie przegrała z późniejszą finalistką Amandą Anisimovą. W rywalizacji mikstów, grając u boku Caspera Ruuda, awansowała do finału, w którym para musiała uznać wyższość Sary Errani i Andrei Vavassoriego.

Fissette to jeden z najbardziej cenionych trenerów na WTA, który wcześniej współpracował m.in. z Kim Clijsters, Victorią Azarenką, Simoną Halep czy Naomi Osaką. Belg zdradził, jak wygląda współpraca ze Świątek, podkreślając jej charakter i sposób adaptacji.

– Jest trochę uparta, ale to naturalne. Jeśli odnosi się sukcesy w określony sposób, trudno jest przekonać się do robienia czegoś inaczej. Czasami trzeba przeżyć kilka porażek – powiedział w rozmowie z Rzeczpospolitą.

Dodał także:
– Na treningach Iga nie jest osobą, która od razu przyjmuje wszystko, co mówię. Raczej analizuje to, czasami rozmawia z resztą zespołu i dopiero później próbuje. A gdy już w coś uwierzy i poczuje, że to działa, bardzo szybko włącza to do swojego systemu.

Świątek przystąpiła do US Open 2025 po triumfie w singlu podczas turnieju w Cincinnati. W swojej dotychczasowej karierze zdobyła już 24 tytuły singlowe WTA.

Wim Fissette o mentalności i nawykach Igi Świątek

W tej samej rozmowie Fissette podkreślił wyjątkową mentalność swojej podopiecznej oraz jej dyscyplinę – nawet po największych zwycięstwach, takich jak wygrana na Wimbledonie 2025, gdzie w finale pokonała Amandę Anisimovą 6:0, 6:0.

– Iga codziennie podchodzi do pracy z taką samą intensywnością, niezależnie od turnieju czy wyniku. Zawsze widzę w niej tę samą koncentrację, profesjonalizm i energię. To niezwykłe. Nawet gdy wygrała Wimbledon – największe osiągnięcie w tenisie – wróciła po kilku dniach na kort, by trenować z takim samym głodem bycia lepszą wersją siebie – podkreślił Belg.

Przed współpracą z Fissette, Świątek trenowała pod okiem Tomasza Wiktorowskiego, który obecnie prowadzi Naomi Osakę, aktualnie 14. rakietę świata.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

error: Content is protected !!