Iga Świątek ponownie przyciągnęła uwagę mediów, wygrywając turniej w Cincinnati. W finale pokonała Jasmine Paolini w dwóch setach 7-5, 6-4.
Po trudnym początku sezonu, Świątek w końcu zaczęła odnosić sukcesy na tourze. Oprócz świetnego występu w Cincinnati, zdobyła również swój pierwszy tytuł na Wimbledonie w tym roku.
Polka jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie od 2020 roku. Ma na swoim koncie 24 znaczące tytuły, w tym sześć trofeów Wielkiego Szlema.
Bez dalszego wstępu, przyjrzyjmy się jej drodze i niezwykłym osiągnięciom.
Iga Świątek rozpoczęła swoją przygodę od French Open 2020
Interesująco, Iga Świątek zdobyła swój pierwszy tytuł na tourze w 2020 roku, wygrywając French Open. W finale pokonała Sofię Kenin 6-4, 6-1.
Świątek szybko dodała kolejne trofea do swojej kolekcji w 2021 roku. Zdobyła Adelaide International, pokonując Belindę Bencic, i zdominowała Italian Open w tym samym roku.
Polka ugruntowała swoją pozycję na tourze po zdobyciu pierwszego tytułu Wielkiego Szlema oraz tytułu WTA 1000. Krytycy mieli wysokie oczekiwania wobec niej, licząc na jej sukcesy na kortach ziemnych.
Rok 2022: Podbój Paryża i dominacja na tourze
W 2022 roku Świątek spełniła oczekiwania, zdobywając swój drugi tytuł na French Open. Pokonała również swoich rywali na prestiżowych imprezach, takich jak Doha, Indian Wells, Miami, Stuttgart, Rzym, San Diego i Nowy Jork.
Wygranie swojego pierwszego tytułu Wielkiego Szlema poza kortem ziemnym było wyraźnym sygnałem o jej wysokiej jakości. Świątek ustanowiła rekord, wygrywając 37 meczów z rzędu – najdłuższą serią w XXI wieku.
Trudna walka na trawie i dalsza dominacja
W 2023 roku największym wyzwaniem dla Świątek stało się udowodnienie swojej wszechstronności na trawie. Dotarła do ćwierćfinału Wimbledonu, ale przegrała w zaciętym meczu z Eliną Svitoliną.
Pomimo średnich wyników na trawie, Świątek kontynuowała udane występy na innych nawierzchniach. W 2024 roku zdobyła swój czwarty tytuł na French Open i wygrała w Doha, Indian Wells, Madrycie i Rzymie.
Sezon 2025: Powrót do formy i triumf na Wimbledonie
Po trudnym początku sezonu 2025, kiedy Świątek doznała czterech porażek w półfinałach i zajęła drugie miejsce w Bad Homburg, w końcu przełamała się na trawie, wygrywając Wimbledon. W finale pokonała Amandę Anisimovą 6-0, 6-0, czym uciszyła krytyków.
Była była numer 1 na świecie, kontynuując świetną formę, wygrywając w Cincinnati w tym miesiącu. Z dwoma tytułami w 2025 roku, Świątek przystępuje do US Open w świetnej formie.
Iga Świątek będzie drugą rakietą US Open 2025
Iga Świątek wypadła z pierwszej piątki rankingu WTA w maju, ale dzięki udanym występom w Londynie i Cincinnati wróciła na drugie miejsce w rankingu.
Świątek to była mistrzyni US Open i przystępuje do Nowego Jorku w świetnym nastroju. Po wygranej w Cincinnati podziękowała swojemu zespołowi za pomoc, która uczyniła ją lepszą zawodniczką.
Po finale Świątek powiedziała:
„Chciałabym podziękować mojemu zespołowi. Nie wiem, dlaczego wygrałam turnieje, które były jak te ostatnie, jeśli chodzi o to, gdzie są moje najlepsze wyniki. Dziękuję, że zmusiliście mnie do tego, aby stać się lepszym graczem i nauczyć się grać na szybszych nawierzchniach. Jestem zszokowana i super szczęśliwa.”
24-latka najprawdopodobniej w pierwszej rundzie US Open zmierzy się z kwalifikantką. W zeszłym roku dotarła do ćwierćfinałów, gdzie przegrała z Jessicą Pegulą w dwóch setach.